Francja od wieków przyciągała licznych cudzoziemców i nadal skutecznie rywalizuje w tym względzie z innymi państwami. Turystów uwodzą wspaniałe zabytki, słynne muzea z unikalnymi zbiorami.
 Będąc we Francji obowiązkowo musimy zwiedzić wielka europejską stolicę - Paryż. Tu zatrzymamy się najdłużej, ale i tak nie zwiedzimy wszystkich zabytków, bo potrzeba na to dużo więcej czas. Nie można wyobrazić sobie świata bez Paryża, miasta snów i marzeń. Każdy przynajmniej raz w życiu powinien zobaczyć to świetliste "ville lumiere". Pobyt w Paryżu to ważny etap w kształtowaniu się człowieka. Pozwólmy przeto, aby nas uwiódł, zauroczył, aby zniewoliła nas jego olśniewająca uroda. Miasto to od wieków wytrwale buduje swoją sławę, starannie utrwala swój mit. Z okazjo obchodów setnej rocznicy rewolucji wzniesiono Wieżę Eiffla; staraniem prezydenta Pompidou powstał kontrowersyjny Beaubourg; Mitterrand z kolei poparł projekt budowy Wielkiego Łuku w La Defense i uczcił dwusetną rocznicę wzniesienia Luwru, oddając do użytku nowe główne wejście do muzeum. Właśnie ta umiejętność łączenia przeszłości z teraźniejszością i przyszłością stanowi o nadzwyczajnym charakterze tego miasta, ugruntowuje jego legendę.
 Od niepamiętnych czasów nie było miasta, które miałoby tak wielki wpływ na los Europy, jak Paryż. Z dumą pełni powierzoną mu rolę. to miasto, nieustannie się zmieniające, pyszniące się zaraźliwą młodzieńczością i awangardą nowoczesnych budowli, jest jednocześnie dostojną, szykowną damą, która prowokuje i uwodzi. Jest, jednakże Paryż przede wszystkim pewną ideą, pięknym epickim snem, wciąż żywą legendą, która spiera się o władzę nad naszymi umysłami z sobą samą, stolicą świata materialnego.
 Dla lepszej orientacji i sprawniejszego poruszania się po mieście wyobraźmy sobie Paryż jako wielkie koło, przecięte wstęgą Sekwany. Należy przy tym zwrócić uwagę na malownicze mosty spinające brzegi rzeki albo łączące ląd stały z dwiema leżącymi pośrodku rzeki wyspami: Ile de la Cite i Ile Saint-Louis.
Jednym z najbardziej interesujących spotkań ze stolicą Francji są wycieczki statkiem po Sekwanie.
 Niewątpliwie nadostojniejszym zabytkiem Paryża na wyspie Ile de la Cite jest katedra Notre-Dame, której dwie strzeliste wieże górują nad Place du Parvis-Notre-Dame, zaprojektowanym przez barona Haussmanna w czasach Napoleona III dla podkreślenia świetności jej wspaniałej zachodniej fasady. Miejsce, gdzie stoi obecnie katedra, jest ośrodkiem kultu religijnego od prawie 2000 lat. Za czasów Cesarstwa Rzymskiego wznosiła się tutaj światynia Jupitera; jej kamienne resztki wydobyte spod ziemi w 1711 r., można obejrzec w Musee du Moyen Age. Nad potrójnym portalem frontu zachodniego mieści się 28 posągów Galerie des Rois (Galerii Królów), przedstawiających władców z pokolenia Judy. Wspaniała centralna rozeta przedstawia odkupienie po grzechu pierworodnym.
 Z katedry przenosimy sie na place Charles-de-Gaulle, nad którym góruje Arc de Triomphe (Łuk Tryumfalny), skąd rozciąga się panaroma na miasto. To Napoleon I zaproponował, by na chwałę jego armii wznieść łuk tryumfalny, ale budowlę ukończono dopiero w latach trzydziestych XIX w. Na ścianach Łuku Tryumfalnego wyryto nazwy 128 bitew, w tym czterech na ziemiach polskich: Pułtusk, Ostrołęka, Heilsberg i Gdańsk.
 Luwr, największe i najbardziej znane muzeum, należy do najcenniejszych skarbów światowej kultury. Zespół budynków i dziedzińców pałacowych, tworzących jedną harmonijną całość, sugeruje, żę jest to dzieło jednej epoki. Tymczasem Luwr powstawał etapami w ciągu ośmiu wieków.
 Budowę ogromnego gmachu Luwru rozpoczęto ok. 1200 r. Początkowo miał służyć jako forteca, ale w połowie XVI w. przekształcono go w królewską rezydencję.
Karierę obiektu-muzeum rozpoczął w 1793 r. Prezentowane w Luwrze obrazy, rzeźby i inne dzieła sztuki pochodzą z kolekcji kolejnych władców Francji, gromadzących je od ponad pięciu stuleci. Są wśród nich eksponaty z całej Europy, a także wspaniałe zbiory sztuki asyryjskiej, etruskiej, greckiej, koptyjskiej, islamskiej i starożytnej.
Zaskakującym wyda się z pewnością fakt, że Luwr jest najrzadziej odwiedzanym muzeum w Paryżu. Zarówno turyści, jak i mieszkańcy stolicy, jak gdyby przytłoczeni kolosalnymi rozmiarami obiektu (mury od strony Sekwany mają długość prawie 750 m) i bogactwem zgromadzonej wewnątrz kolekcji, wolą często spędzić popołudnie w którymś z mniejszych muzeów.
Większość osób traktuje zatem wizytę w Luwrze jak obowiązek, który najlepiej mieć z głowy w ciągu jednego dnia. Po jego spełnieniu pozostają zazwyczaj uczucia przygnębienia, zniechęcenia, wyczerpania i przesytu, wywołane nużącym poszukiwaniem drogi do najsłynniejszego obiektu muzeum - Mony Lisy. Potrzeba przynajmniej kilkunastu długich wizyt, aby spokojnie przyjrzeć się skarbom Luwru. Nie mogą jednak sobie na to pozwolić osoby dysponujące zaledwie kilkoma dniami na zwiedzenie całego Paryża. W takich wypadkach najlepiej wybrać jeden okres historyczny lub dział i zaszyć się tam na parę godzin, zapominając o pozostałych salach.
Przeprowadzona niedawno rozbudowa Luwru jest wynikiem niezwykle ambitnego projektu prezydenta François Mitterranda oraz wynoszącej ponad milion dolarów inwestycji francuskiego rządu w konserwację zbiorów i renowację sal i powierzchni muzealnej. W ostatnich latach Luwr stał się miejscem często odwiedzanym przez... złodziei - od 1994 r. zanotowano tu siedem dużych kradzieży - dlatego ze względów bezpieczeństwa dostęp do niektórych z ponad 500 sal może okazać się niemożliwy.
 Luwr - muzeum, wystawiający przesławną Wenus z Milo oraz Monę Lisę, przyciągał takie rzeszę zwiedzających, że na początku lat osiemdziesiątych naszego wieku nie mógł pomieścić wszystkich chętnych. Jednak największe emocje budziła w tym czasie szklana piramida autorstwa I. M. Pei, wzniesiona na dziedzińcu Napoleona u głownego wejścia.
 Nie możemy przecież ominąć wzgórza Montmartre, po którego zboczach pną się dlugie schody, skąd roztaczają się najwspanialsze widoki na miasto i gdzie żyje jeszcze mit Paryża jako mekki artystów, pisarzy i poetów.
 Wspinamy się po długich ciągach schodów w poszukiwaniu wspomnień, z nadzieją na wyjrzenie ponad szare dachy Paryża i zmierzenie wzroku z ramionami Moulin Rouge, który dla wielu jest głównym celem wizyty na Montmartrze.
 Niemal od zarania dziejów ludzie budowali pomniki ku czciswych bohaterów albo upamiętnienia wielkich zwycięstw. Wieża Eiffla nie mieści się w żadnej z tych kategorii, a mimo to usuwa w cień wszystkjie inne zabytki. Wzniesiona dla uczczenia wystawy światowej w 1889 r., była cudem ówczesnej techniki i sztuki budowlanej.
EURODISNEYLAND
 A teraz pora na chwilę wytchnienia i rozrywki po długim zwiedzaniu. Udajemy się do znanego w całej Europie parku rozrywki - Eurodisneylandu. Ten ogromny raj dla dzieci (i nie tylko!) podzielony jest na pięć "krain". U głównego wejścia do parku zaczyna się Main Street (pierwsza "kraina") - replika głownej ulicy w amerykańskim miasteczku z końca XIX w. - i wuedzie do czterech innych "krain": Krainy Dzikiego Zachodu, Krainy Przygód, Krainy Fantazji i Krainy Odkryć. Każda z nich oferuje wiele atrakcji: staromodne kolejki jak z lunaparków, zjeżdżalnie do wody, pokazy, sklepy z pamiątkami. Po parku przechadzają się: Myszka Miki, Kaczor Donald, Pies Pluto.
 Paryż jest rajem dla amatorów buszowania po sklepach. A miejsc zakupów jest naprawdę w bród. Szczególnie panie znajdą tu zajęcie dla siebie, gdyż od wieków pojęcia "styl" i "szyk" kojarzą się z tym miastem.
 Sztuka kulinarna jest dumą Francuzów. Nic więc dziwnego, że są smakosze, którzy przyjeżdżają do Paryża głównie po to, by móc się raczyć wyśmienitymi potrawami francuskiej kuchni. Typowym, ale dla nas nieco dziwnym daniem Francuzów są ślimaki, żabie udka oraz owoce morze, z czego słyną na całym świecie.
Kamery we Francji